Skip to Content.
Sympa Menu

cc-pl - Re: [Cc-pl] linki a prawo autorskie

cc-pl AT lists.ibiblio.org

Subject: Creative Commons Polska

List archive

Chronological Thread  
  • From: Marcin Kamiński <alt-cc AT maxiu.com>
  • To: cc-pl AT lists.ibiblio.org
  • Subject: Re: [Cc-pl] linki a prawo autorskie
  • Date: Thu, 23 Mar 2006 21:06:42 +0100

Dnia Thursday, 23 of March 2006 20:51, Paweł Lech napisał:
> Co innego, gdy na stronie internetowej zamieszczono cytat z cudzej strony
> lub dokonano przedruku. Wtedy zamieszczenie linku do cytowanej strony
> będzie koniecznością z punktu widzenia wymogów art. 34 "Można korzystać z
> utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i
> nazwiska twórcy oraz źródła.". Ale to nie sam link jest cytatem lub
> przedrukiem, ale chroniona forma wyrażenia zapożyczona z cudzej strony.
>
> (PL) Jestem przerażony. Nie mam siły odpowiadać. Cytowanie nie zostało
> zdefiniowane w ustawie - poza tym legis verbae: prawo cytatu polega na tym,
> że "wolno przytaczać" i "wolno zamieszczać" (art. 29 upapp) - konia z
> rzędem temu, kto mi wytłumaczy, dlaczego przytaczanie, zamieszczanie nie
> może odnosić się do linkowania? Szczególnie w konteście art. 25 ust. 4
> cytowanej ustawy o prawie autorskim. Jeśli idzie o prawo przedruku - w
> istocie chodzi o rozpowszechnianie, czyli udostępnianie publicznie W
> JAKIKOLWIEK SPOSÓB (art. 6 pkt. 3 upapp).

Powoli mam dosyć Twojej paplaniny. Jeszcze ani razu nie pokazałeś dlaczego
przytaczane przez Ciebie przepisy dotyczą właśnie linkowania. Widać że tak
naprawdę NIE WIESZ co to jest link i stąd Twoja interpretacja czyniąca z
linkowanie cytowanie, eksploatowanie i tym podobne rzeczy z którym link nie
ma NIC wspólnego.
Konia z rzędem temu kto wytłumaczy dlaczego przytaczanie, zamieszczanie MOŻE
odnosić się do linkowania? Pokaż że umiesz się bronić ze swoimi teoriami a
nie tylko atakować.
Jeszcze raz: linkowanie to w ŻADEN sposób nie jest udostępnianie utworu. To
tylko adres, wskaźnik na coś, a na co to już zależy WYŁĄCZNIE od tego kto coś
zamieścił pod danym adresem. I to już brocha upubliczniającego żeby zrobił to
w zgodzie z prawem.

PS. Sądzę że mamy tutaj do czynienia z typowym listowym trolem, a nie
rzeczowym "prawnikiem"




Archive powered by MHonArc 2.6.24.

Top of Page