Creative Commons Polska

[Krzysztof Siewicz <siewi AT interia.pl>]

Witam,

Pisałem o zamkniętych standardach, a nie o zamkniętych DRM. Obecne DRM bazują 
na zamkniętych standardach - plik stworzony pod DRM Windows Media Player nie 
da się odtworzyć pod innym odtwarzaczem obsługującym już inne DRM - np. 
Apple'a. DRM oparte o otwarte standardy nie będą powodować takich problemów.

Pisałem już kiedyś o OpenMediaCommons, projekcie DRM Sun Microsystems. Kod 
dostępny jest na zasadzie open source. Jest security, nie ma obscurity.

Wszystko można złamać. Argument z technikiem zaglądającym w miejsce, gdzie 
dane są rozkodowywane tak samo stosuje się do szyfrowanych serwisów 
bankowych. Podobnie można oszukać system opłat za nośniki i nagrywarki - np. 
kupując nagrywarkę poza granicami polski i przemycając ją. Kupując ją na 
czarnym rynku. W prawie autorskim w art. 110^1 i nast. wprowadzono cały 
system kontroli produkcji nośników. Skoro jest ten system to jest i zapewne 
czarny rynek niekontrolowanych nośników, który umyka opłacie.

> to będzie
> miał
> możliwość przechwycenia danych i złamania licencji.

Tak samo jak "technik" ma możliwość spreparowania strony internetowej banku. 
I co? I nic - łamie w ten sposób prawo. Inny technik jest w stanie go 
namierzyć - do akcji wkracza policja i cała sprawa toczy się dalej tylko 
pomiędzy zainteresowanymi stronami, a nie całym społeczeństwem płacącym 
składkę na uprawnionych, którzy nie potrafią lub nie chcą ponosić kosztów 
egzekucji swych praw.

Pozdrawiam,
Krzysztof Siewicz

----------------------------------------------------------------------
Kliknij po wiecej! >>> http://link.interia.pl/f18ed