Creative Commons Polska

[Jaroslaw Lipszyc <minus AT free.art.pl>]

Justyna Hofmokl wrote:

> Wybacz, ale po rozlicznych prezentacjach gigantów rynku 
> teleinformatycznego nie wierzę, że uda się zrobić świat bez DRM'ów.

Czyli prezentacje odniosly zamierzony skutek.

> Idą 
> na to takie pieniądze i lobbing,

No i co z tego? Na patenty tez szly, a sie udalo. Rynek to my, nie 
sprzedawcy tylko kupujacy. Wystarczy dzialac tak, jak dzialaja 
rganizacje konsumenckie. Nie ma walki nie do wygrania.

> "Nieuniknione" może jeszcze długo nie nadejść, niestety. 

To ja poczekam.

> Dlatego proponuję nie skreślać od razu inicjatyw choć trochę 
> wyłamujących te drzwi, które właśnie zatrzaskują się na naszych oczach. 
> Dla dobra 'wolnej kultury.'

Justyno, tu nie ma zadnego wylamywania drzwi. Otwarty czy zamkniety - 
DRM to DRM. Popieranie DRM w imie wolnej kultury... czy ty slyszysz sama 
siebie? Powtorze jeszcze raz: otwarty standard kajdanek nie powoduje, ze 
 nasze rece sa swobodne. Oznacza to tylko ze kazdy moze wlozyc rece w 
kazde kajdanki, w przeciwienstwie do modeli zamknietych ktore pasuja 
tylko na wybrane nadgarstki i sa drozsze.
pozdr
Lipszyc