Creative Commons Polska

[bruthus <bruthus AT interia.pl>]

Tomasz Ganicz napisał(a):
> Piszę tutaj bo nie wiem gdzie się zwrócić. Zakładam, że tu są ludzie,
> którzy się dobrze znają na otwartych licencjach.
>
> Problem:
> Wydajemy płytę DVD z Wikipedią. Wikipedia jest generalnie na licencji
> GNU FDL, która wymaga m.in. żeby do każdego wydawnictwa opartego na
> tej licencji dołączać jej tekst. Licencja GNU FDL istnieje w wersji
> anglojęzycznej i jak dotąd nie ma oficjalnego tłumaczenia polskiego.
> Jednocześnie,  podobno, generalną zasadą w polskim prawie jest to, że
> obowiązują tu tylko umowy pisane w języku polskim.
>
> Pytanie:
> Co zatem powinniśmy zrobić żeby być z jednej strony zgodni z GNU FDL i
> z drugiej aby to miało sens w polskiej "przestrzeni prawnej". Czy ktoś
> słyszał kiedyś o jakimkolwiek wydawnictwie, które ukazało się w Polsce
> na GNU FDL? Czy też jesteśmy tu zupełnymi pionerami?
>
>   
Zaznaczam, że nie jestem prawnikiem i będzie to jedynie moje zdanie. 
Wydaje mi się, że nie będzie problemu, jeśli opublikujecie wesję 
angielską licencji i do tego nieoficjalne polskie tłumaczenie.

Tak naprawdę problem pojawi się wtedy, jeśli Wikipedia lub np. autorzy 
omawianego DVD będą chcieli wyekzekwować własne prawa, w związku z np. 
złamaniem postanowień licencji GNU FDL (np. ktoś kopiuje materiały i 
publikuje je pod własnym nazwiskiem bez informacji o licencji). Ale 
przed takim wykorzystaniem chroni już prawo autorskie i gdyby 
postanowienia licencji nie były ważne na terenie RP, w uzasadnionych 
przypadkach można chyba powołać się właśnie na prawo autorskie (co 
byłoby w pewnym sensie paradoksem, ale ...).

W przypadku wykorzystywania płyty zgodnie z licencją GNU FDL nie powinno 
być problemów.

Pozdrawiam

--
GDS


----------------------------------------------------------------------
Krolewna Sniezka i Siedmiu Samurajow
Kliknij: http://link.interia.pl/f19a9