Skip to Content.
Sympa Menu

cc-pl - Re: [Cc-pl] The Pirate Bay

cc-pl AT lists.ibiblio.org

Subject: Creative Commons Polska

List archive

Chronological Thread  
  • From: SasQ <sasq1 AT go2.pl>
  • To: "Creative Commons Polska" <cc-pl AT lists.ibiblio.org>
  • Subject: Re: [Cc-pl] The Pirate Bay
  • Date: Mon, 26 Jun 2006 16:46:46 +0200

Dnia 26-06-2006 o 10:00:33 Wlodek Kierus napisał:

generalnie sie zgadzam, ale faktycznie ludzie maja w kompach
bardzo duzo pirackich programów i utworów.

A co to są, kolegi zdaniem, "pirackie utwory"?
Bo moim to nic takiego nie istnieje.

chodzilo mi o utwory chronione prawem autorskim
(filmy, muzyka, itp)

No właśnie o czymś takim mówiłem :/
Mam w domu kilka "pirackich" książek. "Pirackich" według twojego
rozumowania, bo są one chronione prawem autorskim, a ja za nie
nie zapłaciłem autorowi, bo pożyczyłem je od qmpla [więc on już
zapłacił autorowi]. Mam też kilka "pirackich" filmów - również
pożyczonych, bez płacenia jakiejś kasy z tego tytułu autorowi.
Pożyczyłem ją od qmpla z drugiego końca Polski za pośrednictwem
sieci P2P, gdyż jest to najprostszy i najtańszy sposób. On ma
u siebie oryginał, za który zapłacił już autorowi.
Problem z "piractwem" polega na tym, że jak narazie to siebie w
domu mogę mieć nawet cały tapczan wypchany płytami z filami i
muzyką, chronionych prawem autorskim, za które nie dałem ani grosza,
bo pożyczyłem je od kogoś kto już autorowi zapłacił, i mogę to
robić w ramach dozwolonego użytku, a autor/wydawca/whatever nie
ma prawa wtykać mi nosa w moją prywatną kolekcję, dopóki nie
zarobię ani grosza na tym stuffie sprzedając go np. na bazarze,
pożyczając za kasę, wyświetlając publicznie za $ itp.
Bo tylko wtedy zarabiam na cudzej pracy i tylko wtedy jest to
przestępstwo zwane piractwem. Podobnie jak posiadanie wytrychów
w domu nie czyni ze mnie złodzieja, a posiadanie broni palnej
nie czyni ze mnie zabójcy.

Panowie, spokojnie, nie przeczytaliscie dokladnie... wcale
nie jestem przeciwnikiem p2p, ani GNU, ani CC... po prostu
chcialem zwrocic uwage ze piractwo jednak JEST powszechne

Powszechne to jest nazywanie "piratem" każdego, z kogo nie udaje
się wydusić grosza w normalny sposób. Powszechne to jest robienie
z ludzi przestępców i straszenie ich, mimo przysługujących im
praw, po to, by ze strachu zapomnieli jakie prawa mają.

dlatego tak trudno jest walczyc o to zeby nie zakazano
posiadania "noża"

I będzie jeszcze trudniej, dopóki taka propaganda będzie
szerzona wśród odbiorców kultury.


--
SasQ

Programowanie gier: http://www.wsi.edu.pl/~sistudem/
Świadome śnienie: http://ldmasta.w.interia.pl/




Archive powered by MHonArc 2.6.24.

Top of Page