Creative Commons Polska

["ILUSTRATOR-redakcja" <ilustrator-info AT o2.pl>]

Traktowanie sztuki jako produktu całkowicie pozbawia ją metafizyki. 
- Zycie bez forsy na chleb tez nie nastraja metafizycznie

Taka sztuka jest bublem. Jakim prawem miałbym więc wynagradzać artystę zanim
nie poznam, czy nie podsowa mi bubla? 
- jeszcze nigdy nie usłyszałem by ktoś używając innych słów powiedział
"chciałbym zawsze mieć wszystko za darmo". Mam nadzieję, że ty w swoim
zawodzie tez dajesz wszystkim "popróbowac". A gdy uznają to co robisz za
bubla, to z uśmiechem całując w buciki odprowadzasz ich do drzwi krzycząc
"och nie płaććie mi błagam tylko nie płaćcie!"

Przez wynagradzać nie rozumiem jednak "dać mu zarobić", ale nagrodzić 
go - odwdzięczyć się za to, co od niego dostałem.
- to się odwdzięcz. Zapłać i daj artyście żyć

"Wolna Kultura" to przede wszystkim kultura daru.
- artyści czekają na twój dar :)

Dobra kończę i pozdrawiam. Dyskutujcie dalej o darach i metafizyce, a ja
postaram się wyprodukować coś na sprzedaż. :))