Creative Commons Polska

["ILUSTRATOR-redakcja" <ilustrator-info AT o2.pl>]

Przepraszam was za taki długi czas bez odpowiedzi, ale dopiero dotarłem do
komputera na którym mam to skonfigurowane. 
Myślałem że się wyświetla moje nazwisko - zapisywałem się strasznie dawno na
listę, jeszcze gdy był Ilustrator. Alku i Jarku i pozostali, to ja Jarek
Jaworski :) Spotkaliśmy się na salonie CC w W-wie.
Wasze uwagi wskazanie kierunków przez Jarka Lipszyca, sa dla mnie cenne. Nie
wiedziałem że można takie rzeczy robić. 
Ale... 
Sprawa jest taka:
1. popieram idee CC. Prawa autorskie w dobie Internetu muszą ulec zmianie i
basta.
2. wiem, że nikomu nie dawałem naszego filmu, a ściągnąc go można jednak z
eMule. To budzi rozżalenie wynikające z tego, że robisz film niezależnie,
kontrkulturowo niejako, a tu ci sami kontrkulturowcy, którzy winni wspierać
twoje usiłowania - "zapożyczają" film zostawiając cie na lodzie finansowym.
Tu coś nie gra i trzeba coś z tym zrobić.
3. propozycje Jarka sa słuszne, ale nie każdy siedzi w świecie wolnych
licencji. Ja nie musze tego wiedzieć, znac się na tym etc. Za to producent
dał kasę na wrzutkę na DVD i tyle. I tu z kolei sprawa jest wyjątkowo jasna.
Dodam nawet coś gorszego. To producent podaje mi rękę [w swoim interesie
oczywiscie], a ludzie którzy ją podać winni - gryzą po paluchach. Tak to
widzę. 
Reasumując. Wyszło na to, że was atakuję, ale dokowo mam się zwrócic z takim
przemyśleniem jak nie do was? Tylko wy o tym rozmawiacie.

Zaryzykuję na koniec taką tezę poddając ją pod przemyślenie. Prawa w muzyce,
sztukach plastycznych, literaturze to pikuś przy filmie.
Nie istnieje "przemysł literacki". Istnieje za to "przemysł filmowy". Film
to przemysł, a przemysł ma inne prawa.
CC odniesie sukces dopiero wtedy, gdy znajdzie wreszcie metodę na film i
prawa autorskie w filmie. 

Istniej jeszcze trzecie wyjście - rozwój sprzętu [powstała właśnie
nadgeneracja nad-HDTV dajaca cyfrowy obraz o jakości taśmy filmowej] załatwi
to za was i za nich. Każdy nakręci tai film jak będzie chciał, a gwiazdy
wygeneruje z komputera. Ale wtedy, to będziemy już tylko zabawnym kółkiem
dyskutantów - hobbystów - idealistów :)

Jak chcecie zrobić uczciwy "fight" z filmowcami, zapraszam na bezpośrednie
starcie do Torunia na festiwal filmowy Toffi. Tam z Alkiem planujemy rozmowę
bezpośrednio z samymi zainteresowanymi :)

Pozdrawiam, popieram, przepraszam