Creative Commons Polska

[minus <minus AT free.art.pl>]

Dnia 04-06-2005, sob o godzinie 02:40 +0200, Piotr Wasilewski
napisał(a):

> > jesli
> > nie ma danych drugiej strony w umowie, to sam podpis jest chyba bez
> > sensu, prawda? A w tekscie przyslanym przez ciebie nie ma miejsca na
> > dane drugiej strony.
> >   
> chodzi mi o to, ze umowa (licencja) zawierana jest pomiedzy dwom a
> stronami. 

ale czy to jest konieczne? czy tego wymaga polskie prawo? bo licencja cc
to specyficzny przypadek w ktorym umowa zawierana jest pomiedzy autorem
a reszta swiata, a nie drugim podmiotem. 

>  - licencjobiorca (wydawca) musi tez byc w umowie zidentyfikowany. nie
> napisalem tego, bo myslalem, ze zajmujemy sie licencja tylko 'z jednej
> strony'.

ja tez tak myslalem i szczerze mowiac jesli jest taka prawna mozliwosc
to tego bym sie trzymal. to ty napisales ze trzeba wprowadzic podpis
drugiej strony, dlatego interesuje mnie po co on jest. 

> > Gorzej nawet - podpis drugiej strony moglby sugerowac, ze w przypadku
> > udzielania sublicencji wymagana jest zgoda podmiotu z ktorym umowe
> > podpisal autor (co nie jest prawda). Myle sie?
> >   
> zgoda na sublicencjonowanie jest udzielana raz na okreslony w umowie
> czas (lub utwor), na pewno nie ma potrzeby udzielac licencji za kazdym
> razem. autor udziela licencji wydawcy, wydawca udziela zas na jej
> podstawie sublicencji.

Nie zrozumiales mnie. Interesuje mnie, czy z tego nie wynika, ze
licencjobiorca musialby podpisywac z kolejnymi licencjobiorcami podobna
umowe za kazdym razem. 
Gdyby tak bylo to caly nasz wysilek nie jest wart funta klakow, bo
oznaczaloby to ze licencje cc po prostu w tej rzeczywistosci prawnej nie
dzialaja tak jak powinny.  
pozdr
lips