Skip to Content.
Sympa Menu

cc-pl - Re: [Cc-pl] [Spam] Nasza własność publiczna

cc-pl AT lists.ibiblio.org

Subject: Creative Commons Polska

List archive

Chronological Thread  
  • From: "Grzegorz Pacek" <greg AT pacek.name>
  • To: "Creative Commons Polska" <cc-pl AT lists.ibiblio.org>
  • Subject: Re: [Cc-pl] [Spam] Nasza własność publiczna
  • Date: Wed, 20 Dec 2006 19:41:57 +0100

Troszkę z opóźnieniem (nie dało się wcześniej) ale jednak, chciałbym bardzo,
słów kilka swoich dodać. Przede wszystkim podpisuję się obiema rękami pod
tym co napisała anira. Może to jest jakaś niedobra przypadłość, ale jak
widzę od jakiegoś czasu, cokolwiek co kojarzy się z "czerwonymi" to dostaję
białej (dla kontrastu) goraczki. Niestety tak się porobiło w naszym
społeczeństwie, że nawet najbardziej komunistyczne brednie sa dopuszczlane i
tolerowane, podczas gdy prawicowa koncepcja włsności praktycznie nie
istnieje (kto dziś słyszał o Misesie, czy o Friedmanie? - "dobrze" że choć
umarł był ostatnio, to go pokrótce wspomnieli). W ogóle dyskurs jest mocno
przechylony na lewo i co do zasady wszystko co socjalistyczne jest ok, a
wszystko co od tego mainstreamu odbiega jest be. Widać to zreszt na codzień:
jakikolwiek prawciowiec jest uważany za oszołoma (i nie mowię tu wcale o
LPR, czy MW), burzyciela porzadku, faszystę i nie wiadomo jakie zło
wcielone, zaś jak ktoś założy czerowna koszulkę z sierpem i młotem, czy
nadrukiem Che, jest w najgorszym wypadku nonkonformista (a najczesciej po
prostu jest "cool"). To niestety przebija się na rozważania o prawie
własności intelektualnej. Zreszta używa sie tych samych argumentów ("Karol
Marx nie wynalazł pomagania sąsiadowi") a więc przedstawianie lewicowych
pogladow jako czegos najbardziej naturalnego i oczywistego, jako przejaw
sprawiedliwosci spolecznej i najbardziej pożadanych i potrzebnych
czlowiekowi zachowań (zaburzonych przez - a jakze - najgorszych wrogow,
czyli przede wszystkim chrzescijanstwo, kapitalizm itp, itd). Tematy sa więc
dość chwytliwe i padaja na podatny grunt.

Niestety jednak, ja, jak wspomniałem już, reaguję alergicznie na wszelkie
lewactwa i w życiu się nie podpiszę pod żadnym manifestem komunistyczny,
dotkomunistycznym, czy jakimkolwiek innym, który na serio, czy na żarty
zmierza do "wspólnej własności dla wszystkich". A jeszcze gorsze, że
ustapienie w temacie praw IP, może się dość szybko rozszerzyć na własność
materialna, bo skoro to można, to dlaczego nie i tamto (dlatego może, jedyne
poglady, których mogę słuchać, a które zmierzaja do likwidacji praw
własności intelektualnej to pogldady libertarian - ALE ONI PO PROSTU NIEGDY
NIE ZANEGUJA ŚWIĘTEGO PRAWA WŁASNOŚCI RZECZY. chociaż tyle. na szczęście).

Jakiś czas temu, chyba nawet na tej liście, zwróciłem uwagę, że plakat
jakiejś imprezy polskiej CC wyglada jak propagandowy plakat komunistów.
Jednocześnie na bazie tego, wysunałem kilka tez o tym, że polskie CC
niebezpiecznie zmierza w takim właśnie kierunku (podałem wtedy przykład
Jarosława Lipszyca i teraz się w tym utwierdzam). Wówczas Alek Tarkowski
przewidywał, że wywołam tym moim zachowaniem burzę i szerokie odzew. Okazało
się jednak, że nikt się nie chce odzywać (jedynie Darek Cz. przesłał mi
prywatnie wyrazy swojego dla mnie poparcia). Dziś jest nieco inaczej -
rzucono hasło i wywiazała się jakaś choć dyskusja. Nikła bo nikła, marna
dość w sumie, ale choć tyle. A najważniejsze dla mnie, że nie wszyscy,
którzy popieraj idee CC sa skażenie ukaszeniem Heglowskim, czy jakimkolwiek
innym skażeniem czerwonej zarazy. Za to przede wszystkim dziękuje anirze.

Na koniec jeszcze tylko wyjaśnię. Z pewnościa nie jestem zwolennikiem
obecnego kształtu praw IP. Wyrazam na ten temat poglady zarówno prywatnie,
półprywatnie, jaki i calkiem oficjalnie (czasem się udaje). Ale wcale nie
chcę wyrugować prawa autorskiego, czy pwp z porzadku prawnego. Chodzi
jedynie o pewne poprawki, o nierozszerzania obecnych rozwiazań o kreowanie
nowych idei. Taka idea jest z pewnoscia idea prof. Lessiga. Trafnie na tę
róznicę wskazuje anira i tego chciałbym się trzymać. Natomiast wszelkie
pomysły, które zmierzaja do całkowitej negacji praw własności
intelektualnej, do przeinaczenia commonistów w komunistów, nie daj Boże
jeszcze oparte na lewicowych pomysłach (nieważne, czy na serio, czy żartem)
musza się spotkać ze sprzeciwem.

Pozdrawiam
Grzesiek Pacek



grzegorz jarosław pacek

ul. odrowąża 45, 43-300 bielsko-biała
tel.: 606 436 783
e-mail: grzegorz[at]pacek.name
www: http://ip.pacek.name


----------------

Niniejsza korespondencja przeznaczona jest wyłącznie do osoby lub podmiotu,
do którego jest zaadresowana i może zawierać treść o charakterze poufnym lub
zastrzeżonym. Wgląd w treść e-maila otrzymanego omyłkowo, dalsze jego
przekazywanie, rozpowszechnianie lub innego rodzaju wykorzystanie, bądź
podjęcie jakichkolwiek działań w oparciu o zawarte w nim informacje przez
osobę lub podmiot nie będący jego adresatem, jest niedozwolone. Odbiorca
korespondencji, który otrzymał ją omyłkowo, proszony jest o zawiadomienie
nadawcy i usunięcie tego materiału z komputera.



The information transmitted is intended only for the person or entity to
which it is addressed and may contain confidential and/or privileged
material. Any review, retransmission, dissemination or other use of, or
taking of any action in reliance upon, this information by person or entity
other than the intended recipient is not permitted. If you received this in
error, please contact the sender and delete the material from any computer.


-----Original Message-----
From: cc-pl-bounces AT lists.ibiblio.org
[mailto:cc-pl-bounces AT lists.ibiblio.org]On Behalf Of anirawojan
Sent: Sunday, December 17, 2006 8:24 PM
To: cc-pl AT lists.ibiblio.org
Subject: [Spam] [Cc-pl] Nasza własność publiczna



Proszę, aby nikt nie czuł sie urazony moim "emocjonalnym"
wystąpieniem...Boję..biję... się w pierś.Przepraszam komunistów za ostre
słowa.
Protestuję, bo problem jest natury nie wyłącznie retorycznej.
Niebezpieczeństwo, moim zdaniem, płynie z utrwalania antagonizmów
społecznych, budowania barykad oraz WYKORZYSTYWANIA fenomenu sieci do
quasi-politycznych zawłaszczeń. Tymczasem, wedle mojego pzrekonania, Matryca
jest miejscem, gdzie kazdy człowiek powinien się zmieścić, bo skoro wołamy o
powszechne prawa człowieka do wolności wypowiedzi i formuły egzystencjalnej,
to konsekwencją nie jest URAWNIŁOWKA lecz właśnie WIELOŚĆ (Multi) Bytów, w
tym prawo do ochrony własnego terytorium dla jednych oraz prawo do
wspólnoty czyli komunii dla innych.
Natomiast to, co mnie w Manifeście Kogla straszliwie nudzi i smieszy to
przerabiana juz lekcja ekonomii pod hasłem "dajmy wszystko wszystkim za
darmo, bo im/nam sie nalezy" , jak na profesora Harvardu (czy?) mało
finezyjna. Doświadczenie uczy, że tego sie po prostu nie da pzreprowadzić z
najbardziej prozaicznych względów - Ktoś musi finansować np. badania czy
nośniki, czy dostep do sprzetu - na ogół, to znaczy w ogromnej większości
przypadków, gdzie w gre wchodzi działalnośc człowieka - w grze sa także
PRYWATNE pieniądze. z jednym wyjątkiem ARMII - które sa na ogół finansowane
z publicznych pieniędzy.
Więc w efekcie - o ile dobrze rozumiem historię - takie wystąpienia
kogiel-mogiel służą wyłacznie sprowadzaniu dyskusji na manowce i braniu się
za łby co i nam, z mojej winy, sie prawie zdarzyło, a dzięki Wam,
szczęsliwie na małym deszczyku poprzestało.. I wystarczy poczytac o roku
68-ym, kiedy i kto mieszał.
Teraz jest podobna sytuacja, ogromna szansa dla kogiel-mogiel na zamęt.Na
manifie antywojennej dwa lata temu pod zamkiem az oczy bolały od czerwonych
sztandarów. A pzrecież drumerzy, którzy wtedy dali pozytywny rytm, mieli po
...naście lat i wiadomo, że serca czyste oraz zero pojęcia o komunizmie.
Więc wedle mnie byli "wkręceni" przez starych, cwanych lisów z różnych
formacji.
Tymczasem rzecz bardzo prosta - sieć daje szanse na stworzenie
alternatywnego porządku cywilizacyjnego, byc może w pokojowy sposób, nikomu
niczego nie zabierając, a tworząc fakty pozytywne możemy przyczynic się,
jako pionierzy sieci do tego, by ludzie się bardziej szanowali, bardziej o
siebie wzajemnie dbali, byli bardziej wyczuleni na swoje wzajemne potrzeby,
cieszyli się twórczością, przyjaźnią, życiem. To jest ta licencja ze
światem, i ta własność publiczna, jaka interesuje mnie w CC.
pozdrawiam wszystkich
anira





---- Wiadomość Oryginalna ----
Od: cc-pl-request AT lists.ibiblio.org
Do: cc-pl AT lists.ibiblio.org
Data: 17 grudnia 2006 18:00
Temat: Paczka Cc-pl, Tom 21, Numer 13

> Wysyłanie wiadomości na listę Cc-pl:
> cc-pl AT lists.ibiblio.org
>
> Zapisanie lub wypisanie się przez stronę WWW:
> http://lists.ibiblio.org/mailman/listinfo/cc-pl
> lub przez email, wyslij wiadomość ze słowem 'help' na adres
> cc-pl-request AT lists.ibiblio.org
>
> Osoba opiekująca się tą listą dyskusyjną:
> cc-pl-owner AT lists.ibiblio.org
>
> Odpowiadając na tą wiadomość, zmień jej tytuł na coś znaczącego więcej
> niż "Re: Paczka Cc-pl...".
>
>
> Dzisiejsze tematy:
>
> 1. Re: TEMAT jest czerwony cd (Bruthus Perun)
> 2. I dalej (anirawojan)
> 3. Re: TEMAT JEST WIELKIM ZNAKIEM ZAPYTANIA (Rafał Próchniak)
> 4. Odp: I dalej (Jakub Mrozowski)
> 5. Re: TEMAT JEST WIELKIM ZNAKIEM ZAPYTANIA (Jaroslaw Lipszyc)
> 6. Re: E-learning & CC (Adam Przybyla)
> 7. Re: TEMATJEST CZERWONY (Jaroslaw Lipszyc)
> 8. Re: TEMATJEST CZERWONY (WK)
>
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> Message: 1
> Date: 17 Dec 2006 13:35:09 +0100
> From: Bruthus Perun <bruthus AT interia.pl>
> Subject: Re: [Cc-pl] TEMAT jest czerwony cd
> To: cc-pl AT lists.ibiblio.org
> Message-ID: <20061217123509.1EE76173E6A AT poczta.interia.pl>
> Content-Type: TEXT/plain; CHARSET=ISO-8859-2
>
> anirawojan napisał(a):
> > Przepraszam, jeszcze numer SIEDEM czyli
> >
> > 7. Free and equal access to all publicly-produced information and all
> > educational material used in all branches of the public education
system.
> >
> > 7.wolny i równy dostęp do wszystkich informacji pochodzacych z obiegu
> > publicznego oraz wszystkich materiałów edukacyjnych we wszystkich
> > dziedzinach publicznego systemu edukacji.
> >
> > (a pieniadze na to wszystko się wydrukuje w Banku Centralnym w
> > Moskwie...:)))))
>
> Proponuję również lekturę tekstu w Time, na temat człowieka roku
> http://www.time.com/time/magazine/article/0,9171,1569514,00.html
>
> Pozdrawiam
>
> --
> GDS
>
>
>
> ----------------------------------------------------------------------
> Jestes kierowca? To poczytaj! >>> http://link.interia.pl/f199e
>
>
>
> ------------------------------
>
> Message: 2
> Date: Sun, 17 Dec 2006 13:55:01 +0100
> From: anirawojan <anirawojan AT tlen.pl>
> Subject: [Cc-pl] I dalej
> To: cc-pl AT lists.ibiblio.org
> Message-ID: <32039d98.a359447.45853e25.edd63 AT o2.pl>
> Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
>
> Dostałam list od Bruthus Perun, takiej treści:
>
> Pani zarzuty są, niestety, śmieszne. Nie mam teraz dosyć czasu, by
odpowiedzieć dokładnie, posłużę się zatem cytatem z filmu "Revolution OS":
jeden z hakerów powiedział: "Karol Marx nie wynalazł pomagania sąsiadowi".
Proponuję również obejrzeć fragment tego filmu, w którym Eric Raymond
dostaje szału i strasznie jest zdenerwowany, kiedy odpowiada na zarzuty, że
wolne oprogramowanie/ otwarte źródła to komunizm. Pozdrawiam
>
> Więc, et tu Bruthus contra me, odpowiadam:
>
> TO nie pomaganie sąsiadowi jest sednem mojej krytyki, ale chęć zabrania
sąsiadowi prawa do ochrony prywatnej własności, inny rodzaj grabiezy, niz
ta, o którą się oskarża tak zwane społeczeństwo burzuazyjne, co samo w sobie
jest juz strasznie passee, jako stara szafa, bo teraz problemem jest wojna w
Sudanie, holocaust, jaki tam sie odbywa, a nie bzdury, o których w ogóle
wstydze się rozmawiać. Ale trudno, sama się wywołałam do tablicy. Tłumaczę -
Inną rzeczą jest podjecie dyskusji merytorycznej, na gruncie prawa
autorskiego, stwierdzenie oczywistego faktu, że nowe technologie zmieniają
sposób korzystania z utworów chronionych dotąd w tradycyjny sposób, że
naprodukcja utworów, bardzo silny nurt "amatorski" (to jest oczywiście
klasyfikacja umowna), sprawia, że ludzie chcą dzielic się BEZ KORZYŚCI
MAJĄTKOWYCH z innymi ludzmi swoją twórczością. I dla nich CC pokazuje
MOZLIWOSC takiego dzielenia się. Tymczasem to co, Kogiel Mogiel oferuje to
jakis pseudo-rewolucyjny zapał w pozbawianiu chleba autorów, twórców,
górnolotna uzurpacja prawa do rewolucji mentalnej, którą de facto się
narzuca innym, bo jak inaczej mam to rozumieć, jesli zyję z prowadzenia
kursów elearningowych i pisania, a zatem wpływy materialne ze sprzedazy
moich książek sa dla mnie sprawą podstawową, a malarz chce sprzedawac
obrazy, bo inaczej będzie musiał kraść, albo zapisac się do kogiel-mogiel
_______________________________________________
Cc-pl mailing list
Cc-pl AT lists.ibiblio.org
http://lists.ibiblio.org/mailman/listinfo/cc-pl

__________ NOD32 Informacje 1931 (20061220) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez System Antywirusowy NOD32
http://www.nod32.com lub http://www.nod32.pl






Archive powered by MHonArc 2.6.24.

Top of Page