Creative Commons Polska

[Krzysztof Siewicz <siewi AT interia.pl>]

Witam!

> Krzysiek, zrozum, ja nie jestem prawnikiem, a wciąż mówisz prawniczym 
> językiem :( Czyli mogę pewnego dnia beknąć na dziwną kwotę za moje 
> amatorskie filmiki? Kto ustala kwotę? 

Czy mógłbyś napisać więcej co rozumiesz pisząc "moje" amatorskie filmiki?
Rozumiem, że jesteś ich producentem i pewnie również reżyserem, a czasami
scenarzystą i aktorem. Poza tym występują tam inne osoby.

Otóż wszystkim tym podmiotom (reżyserowi, scenarzyście, aktorom i wszystkim
innym, których można uznać za współtwórców filmu) przysługuje niezbywalne
wynagrodzenie. Nawet jeżeli przenieśli swoje prawa lub zrzekli się
wynagrodzenia, to i tak im ono przysługuje.

Ale wynagrodzenie to przysługuje z tytułu korzystania z utworu w określony
sposób, a nie za wszelkie sposoby korzystania. Jak już pisałem jest to:
1) wyświetlanie utworu audiowizualnego w kinach;
2) najem egzemplarzy utworów audiowizualnych i ich publiczne odtwarzanie;
3) nadawanie utworu w telewizji lub poprzez inne środki publicznego
udostępniania utworów;
4) reprodukowanie utworu audiowizualnego na egzemplarzu przeznaczonym do
własnego użytku osobistego

Prowadzisz kino? wypożyczalnię wideo? stację telewizyjną? rozpowszechniasz te
filmy w Internecie (w sposób, który można określić jako "nadawanie")
kopiujesz te filmy "do własnego użytku"?

No i jeszcze raz podkreślam - jakiekolwiek osobiste ustalenia z uprawnionym
do wynagrodzenia są bez znaczenia. Wynagrodzenia nie można się zrzec, a
pobiera je "właściwa organizacja zbiorowego zarządzania". Nie możesz zatem
nawet zapłacić tego wynagrodzenia bezpośrednio uprawnionemu, nawet jeżeli go
znasz. Wynagrodzenie wypłaci mu OZZ, potrącając tzw. "inkaso".

Myślę, że dobrym pomysłem byłoby zapytać SFP - czy zamierza pobierać
wynagrodzenie od takich jak Ty, a jeżeli nie to dlaczego, skoro należy się
ono z mocy prawa.

VaGla zapytał w swojej sprawie i dowiedział się, że owszem - wynagrodzenie
jest pobierane, ale on go nie dostanie (http://prawo.vagla.pl/node/7274). Tam
akurat chodziło o wynagrodzenie z tytułu opłat od czystych nośników, dysków
twardych i innych takich urządzeń, ale jest to podobna sprawa - tego
wynagrodzenia też nie można się zrzec.

Pozdrawiam,
Krzysztof Siewicz