Skip to Content.
Sympa Menu

cc-pl - Re: [Cc-pl] ostatnia dyskusja o CC, NC, itp.

cc-pl AT lists.ibiblio.org

Subject: Creative Commons Polska

List archive

Chronological Thread  
  • From: Alek Tarkowski <alek AT creativecommons.pl>
  • To: Creative Commons Polska <cc-pl AT lists.ibiblio.org>
  • Subject: Re: [Cc-pl] ostatnia dyskusja o CC, NC, itp.
  • Date: Sat, 23 Jun 2007 21:22:42 +0200

Witajcie,

zastanawiam sie od kilku dni, jak odniesc sie do ostatniej dyskusji - az znalazlem wypowiedz w komentarzach do jednego z artykulow Vagli, ktora swietnie wyraza to, co chcialem powiedziec. pozwole wiec sobie ja ponizej przekleic. nie zgadzam sie z nia oczywiscie w 100%, ale piszacy ja Just ma duzo racji.

dla tych co nie maja czasu czytac calosci (choc warto), sprawa sprowadza sie do jednej obserwacji: brak nam dzisiaj wspolnej strategii i konsekwentnie podejmowanych dzialan. widac to w pewnym stopniu na naszej liscie, skupiajacej srodowisko osob zainteresowanych wolna kultura - lista ta ozywia sie glownie z okazji "teoretycznych" dyskusji - skad innad bardzo cennych, ale jednoczesnie niepotrzebnie wprowadzajacych podzialy. proponowalbym wiec nie tylko dyskutowac o wadach licencji NC ale sprobowac w naszym niewielkim srodowisku ustalic wspolne cele, a potem je razem realizowac. bowiem:

"A po drugiej stronie barykady jest strategia; są konsekwentne i przemyślane kroki. Jest zaplecze budowane od kilku dobrych lat i oczywiście są pieniądze."



oto pelen komentarz do informacji o zamknieciu "prewencyjnym" serwisu osiolek.com przez jego tworcow, napisany przez Justa
http://prawo.vagla.pl/node/7337#comment-4474

" A tak poważnie, to moim zdaniem bardzo źle się dzieje, że takie “spektakularne” kapitulacje mają miejsce. Chociaż właśnie przez taką postawę Polacy czują się “Chrystusami narodów” i “moralnymi zwycięzcami”. Z góry przepraszam, jeżeli ktoś się poczuje dotknięty. Czekam na to aż dyskusja, pójdzie w kierunku “w tym chorym kraju nie da się żyć. Trzeba stąd uciekać gdziekolwiek się da.”

Nie twórzmy własnej aksjologii, oderwanej od systemu w którym żyjemy. I nie traćmy energii na postulowanie zmian legislacyjnych, które są całkowicie oderwane od systemu prawnego. Generalnie są pewne przepisy – zarówno polskie jak i wspólnotowe. A wspólnotowe są fakt – dyrektywy które zawężają dozwolony użytek. Ale jest też prawo pierwotne i zasady prawa pierwotnego z których można wydedukować pewne “konieczne” ograniczenia prawa wtórnego. Ja nie znam recepty. Ale myśle, że można szukać w zasadach proporcjonalności, subsydiarności. Są konwencje, jest EKPCz.

Wydaje mi się, że skrajne akty desperacji nic nie dają i są z góry skazane na porażkę albo jak kto woli, moralne zwycięstwo. Potrzebna jest rzeczowa dyskusja nad kształtem prawa autorskiego w świecie dóbr cyfrowych tylko, że bieguny są skrajne i metodologia różna. Z jednej strony serwis, który “podobno nie rozpowszechnia” sam z siebie się zamyka, bo jego twórcy się boją. A skoro się boją i zamykają, to chyba są winni? Obok inny serwis, który jednak rozpowszechnia interpretuje dozwolony użytek osobisty jako korzystanie w kręgu wszystkich mieszkańców kuli ziemskiej, bo wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną. Po tej samej stronie barykady jakaś grupka zapaleńców poprotestuje sobie trochę, a następnego dnia skieruje swoją energię na inną piaskownicę. A wtórują temu hasła w formie onomatopeji. A po drugiej stronie barykady jest strategia; są konsekwentne i przemyślane kroki. Jest zaplecze budowane od kilku dobrych lat i oczywiście są pieniądze. Dla mnie (niestety...) wynik takiej debaty jest w zasadzie z góry przesądzony. Chociaż, jak mówią Niemcy, Ich lasse mich ueberraschen...."



pozdrowienia,

Alek

--
koordynator / public lead
Creative Commons Polska / Poland
skype: alektarkowski




  • Re: [Cc-pl] ostatnia dyskusja o CC, NC, itp., Alek Tarkowski, 06/23/2007

Archive powered by MHonArc 2.6.24.

Top of Page