Skip to Content.
Sympa Menu

cc-pl - Re: [Cc-pl] polska RIAA?

cc-pl AT lists.ibiblio.org

Subject: Creative Commons Polska

List archive

Chronological Thread  
  • From: Jaroslaw Lipszyc <minus AT free.art.pl>
  • To: Creative Commons Polska <cc-pl AT lists.ibiblio.org>
  • Subject: Re: [Cc-pl] polska RIAA?
  • Date: Thu, 21 Sep 2006 23:53:38 +0200

ILUSTRATOR-redakcja wrote:

Zadam pytanie, które już setki razy przerabialiście. Macie setki odpowiedzi.
Ale żadna z nich nie odpowiada naprawdę na zadane pytanie. A brzmi ono:
- dlaczego autor filmu ma dobrowolnie wyzbyć się praw do zarobku na swojej
pracy i zgodzić się aby tysiące ludzi "pożyczyło" tą pracę za darmo z
Internetu?

To jest zle zadane pytanie, bo internet jest nie tylko zjawiskiem spolecznym, ale tez technologicznym faktem. To oznacza, ze nie mozesz sie go pozbyc, nie zmienisz jego cech. Jezeli krecisz film opierajac budzet na modelu biznesowym kory nie liczy sie z rzeczywistoscia to musisz poniesc kleske. Dlaczego nie zamiesciles na poczatku/koncu/w prawym gornym rogu filmu logo sponsora i nie pozwoliles ludziom do woli sie nim dzielic? Im wieksza widownia tym wiekszy dochod, powie ci to kazda telewizja. Dlaczego nie uruchomiles strony na ktorej chetni mogliby zaplacic dobrowolnie datek na twoja rzecz przez przelew/paypal PO obejrzeniu filmu? Dlaczego nie zalozyles sklepu (np. http://www.spreadshirt.net/?lang=pl&locale=PL) z koszulkami/kubkami/torbami z cytatami lub kadrami z filmu? Czy w ogole dales ludziom szanse na zaplacenie tobie w jakiejs formie?

Ale to nie wszystko. Czy naprawde chcesz nakazywac ludziom w jaki sposob i kiedy powinni obcowac z kultura? Uwazasz, ze swiat w ktorym ludziom mozna nakazac by filmy ogladali tylko w kinie (a jesli ich nie puszczaja to zeby ich nie ogladali) lub kupowali w konkretnym sklepie (a jesli ich w danym sklepie nie ma to by ich nie ogladali) jest swiatem dobrym, sprzyjajacym rozwojowi kultury, wlasciwym z punktu widzenia wolnosci obywatelskich?

Zwroc uwage, ze ludzie zachowuja sie racjonalnie. Jesli film na DVD kosztuje absurdalne pieniadze i jest dostepny tylko w jednym konkretnym sklepie w miescie wojewodzkim, a zadne kino w promieniu 100km go nie gra, to sciagna go z sieci. Jesli film na DVD mozna kupic w najblizszym kiosku za dyche lub obejrzec w okolicznym kinie za tylez, to nie sciagna go z sieci. Ty chcialbys by ludzie, dla twojej finansowej korzysci, przestali zachowywac sie racjonalnie lub by zlikwidowano technologiczny postep. To jest po prostu nierealne.
pozdrawiam
Jaroslaw Lipszyc




Archive powered by MHonArc 2.6.24.

Top of Page